piątek, 24 maja 2013

piątek po kolejnych dwóch dniach

No i mamy piątek. Na ukończeniu mam 8 rząd opon, do końca jeszcze jeden i czas budować dach.
I tu jest problem, bo to najwyższa szkoła jazdy w budowie ziemianki. Na początku miał być dach z bloczków, ale cena 1700zł  to jakiś matrix. Później dach z drewnianych legarów i desek, ale to wydatek jakieś 1000zł. Ale po co mam las... Po prostu, po rozmowie z Darkiem i poradą Antka, byłego sołtysa mojej wsi, który dziś wizytował budowę i po raz pierwszy mnie pochwalił, podjąłem decyzję że położę kołki drewniane o długości 5,3m tak, aby jeden przylegał do drugiego, a poza tym każdy z nich będzie umocowany do siebie drutem węzełkowym. I to powinno się trzymać. Będą leżały na papie położonej bezpośrednio na oponach. Następnie położę folię, styropian, folię i jakieś 30-40cm ziemi. Będę to wszystko fotografował, aby pokazać. Drewno będzie okorowane i pomalowane jakimś impregnatem na robaki.
Trzymajcie kciuki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz